Kolejny rok za mną. Ufff… Trzydzieści jeden < o matuś aż tyle!> lat temu moja mama wystękiwała mnie na porodówie.
Miesiąc: kwiecień 2015

Przepis na pyszne muffinki.
Mój ślubny kocha babeczki, na szczęście te z mąki… Jego uwielbienie do muffinek sprytnie wykorzystałam rok temu. W prezencie urodzinowym dostał urządzenie do pieczenia babeczek i bon na roczny zapas pyszności made by żona! (więcej…)

Zazdroszczę swoim dzieciom!
Kornel buszuje przed blokiem z prababcią, Marci poszedł spać, a ja usiadłam przy oknie i dumam. Jakie moje dzieci mają szczęście! (więcej…)
Ciąża nie choroba… ale…
Trzy lata temu poczułam ulgę! Przekroczyłam magiczną barierę 36 tygodni, ciąży oczywiście. A ulga była ogromna, bo i strach nie mały… (więcej…)
Se siedzę, se myślę…
Mężinek gnije, Syniutek młodszy popija obiadek, Syniutek starszy konsumuje, a ja siedzę i paczę… (więcej…)

I że Cię nie opuszczę, o nie !
Przed chwilą miałam 19 lat. Wybuchła miłość do mojego przyjaciela i kolegi z klasy. (więcej…)

Przepis na kotlety z kaszy gryczanej.

Jestem pełnowartościową mamą!
Cesarka to nie poród! Kontrowersyjna kampania na Facebooku. A Ty jak rodziłaś? Jesteś matką, czy tylko zrobiłaś sobie przerwę w pracy? (więcej…)

Święta, Święta i po Świętach!
Nasze Święta nie były w biegu. Powolne przygotowania do nich zaczęliśmy jakiś czas temu. (więcej…)

Kambodża, mój drugi dom!
Osiem lat temu podjęłam szaloną decyzję. Postanowiłam wyjechać na koniec Świata. Wraz z moim przyjacielem, inicjatorem tej podróży, pojechaliśmy do oddalonej o tysiące kilometrów Kambodży. (więcej…)