Płaczę. Mam 32 lata i nadal to robię, choć od jakiś 31 słyszę prośby abym przestała. Jak pieprznę się w łokieć lecą mi łzy, jak ktoś mnie rani też czasem sobie pochlipię. Na moje życie składają się radości i smutki, przy smutkach czasem płacz pomaga. Jestem wrażliwa i płaczę patrząc na nieszczęście innych. Zdarza się też, że jestem bardzo szczęśliwa, tak bardzo, że wybucham płaczem. (więcej…)
Miesiąc: luty 2016

Róże drożdżowe z dżemem.
Nie samą owsianką człowiek żyje. A nawet jak człowiek żyje, to jego rodzina nie :P
Pomyślcie o tym. Spójrzcie czule na rodzinę i biegnijcie do kuchni przygotować pyszną niespodziankę, jak jam to uczyniła! (więcej…)

Blogosfera to bagno.
” Blogosfera to bagno z czterema metrami mułu. A już w parentingu to w ogóle masakra. Blogerki są zawistne, wykorzystają wszystko żeby Cię zniszczyć. Nie pokazuj swoich wad, bo Cię skompromitują przed czytelnikami. Nie chwal się pomysłami, bo Ci ukradną.” (więcej…)

Pierwsze ruchy dziecka.
Pamiętam to jakby zdarzyło się wczoraj. Przymykam oczy i pamiętam każdą towarzysząca mi emocję, a był ich cały wachlarz. Pamiętam dokładną godzinę. Pamiętam w co byłam ubrana i gdzie stałam. (więcej…)

Jak dojechać z Łodzi do Modlina.
Może komuś przyda się ta informacja, może ktoś nie wie, tak ja nie wiedziałam… (więcej…)

Chatka Baby Jagi – przepis.
Znacie ten deser? Podobno w czasach PRL każdy go robił! Otóż, jak się okazuję nie każdy. W moim domu nigdy nie pałaszowaliśmy tych pyszności. Nigdy w swoim 30-letnim życiu się z nim nie spotkałam…
(więcej…)

Nowa PIRAMIDA ZDROWEGO ŻYWIENIA I AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ.
Miałam przyjemność uczestniczyć w konferencji prasowej Instytutu Żywności i Żywienia, podczas której przedstawiono i omówiono NOWĄ PIRAMIDĘ ZDROWEGO ŻYWIENIA I AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ.
Na pewno każdy z Was słyszał o PIRAMIDZIE ZDROWEGO ŻYWIENIA. Wielu pewnie też próbowało stosować jako wzór w zdrowym odżywianiu. I bardzo słusznie! Zaszły w niej jednak pewne zmiany. Moim zdaniem bardzo dobre zmiany!

Mamy BlogOFFują…
Uwielbiam poznawać nowe osoby i pielęgnować wcześniej zawarte znajomości. Jak tylko nadarza się ku temu okazja staram się z niej korzystać! Tak też było tym razem. Asia ( Z filiżanką kawy) i Iza (Szczypta o mnie) zaprosiły nas na przepełnione śmiechem i relaksem spotkanie w nieznanej mi dotąd, uroczej, rodzinnej klubokawiarni Smykawka. (więcej…)
Być gwiazdą, ludzi fantazją…
Mama w biegu nie bawi się w codzienne mejkapy, pindrzenie, kremy na każdą partię ciała :)
Tak mam i już. Mimo że zrobiłam w ostatnim półroczu mega progres w tej dziedzinie, to jakoś tak nadal lekko kuleję w porównaniu z moimi znajomymi .