
Syniutki


Porażka matki
Zaliczyłam wielką porachę! Ja matka, nie podołałam. Miało wyjść cudo, po skończeniu okazało się, że cudo się nie udo…

Z dzieckiem czy bez? – powiem Ci jak powinnaś spać
Śpisz z dzieckiem i wszędzie słyszysz, że to wielki błąd.
Dziecko śpi grzecznie w łóżeczku i nie daj Boże w drugim pokoju – słyszysz jaka to wyrodna z Ciebie matka.
No to w końcu jak? Spać z dzieckiem, czy nie?
No już nie kłopocz się dam Ci odpowiedź na tacy!

Blogowy SZAŁ mam

Jak najlepiej zainwestować 500 PLUS. Zysk gwarantowany!
Internet huczy od pomysłów na to, jak najlepiej zainwestować 500 PLUS. To wszystko to jakieś popierdółki. Odkryłam jedyny pewny sposób! Daje 100% pewności. Zysk zaskoczy każdego! To z jakim ogromnym kapitałem wystartuje w dorosłość Twoje dziecko jest niewyobrażalne! (więcej…)

Foch z przytupem
Ciągle nam się to zdarza. No mnie się zdarzyło! Przez głowę przebiegła myśl: ale to dziecko jest nieznośne, rozpieszczone, rozkapryszone. Niby bez komentarza, ale ocena wystawiona.

Intuicja matki
Dzisiejszy poranek przyniósł smutną informację w Gdańsku zmarł czterolatek. Równolatek mojego syna. Podczas kąpieli ściągnął do wody, podłączoną do prądu suszarkę.
Nie, nie będzie to post linczujący rodziców. Już kiedyś przedstawiałam swoje zdanie na temat linczu po nieszczęśliwych wypadkach –>TUTAJ<–.

Czy powinniśmy rozmawiać z dziećmi o wojnie?
Ten temat pojawia się w każdym domu.Kiedyś będziesz musiała się z nim zmierzyć. Zrób to mądrze i nie pozwól by Twoje dziecko znało obraz wojny z TV.
Temat wojny w naszym domu pojawił się sam. Nawet nie wiem z czego wynikła ta rozmowa. Po prostu kiedyś przy okazji jakiejś rozmowy temat wypłynął. Co robić w takiej sytuacji? Zmienić temat? Nie, to bez sensu.

Jak zaczęło się Twoje macierzyństwo?
Zostajesz matką. Pierwsze osoby, które współbudują Twój ogląd na macierzyństwo, to położne. Przypadkowe,obce kobiety. Czasem Anioły, czasem wredne baby. Ot, kwestia farta. Wiem coś o tym. Mam za sobą dwa porody. Dwa różne początki.

Cztery dni z życia matki.
Rodzicielstwo kołem się toczy. Dzień za dniem te same czynności. A nie przepraszam, poza standardowymi dochodzą: doraźnie gorączki, ząbkowania, obdarte łokcie i te sprawy. Na szczęście w tym kołowrotku zdarzają się dni wytchnienia,a wyglądają one tak: