Znacie ten deser? Podobno w czasach PRL każdy go robił! Otóż, jak się okazuję nie każdy. W moim domu nigdy nie pałaszowaliśmy tych pyszności. Nigdy w swoim 30-letnim życiu się z nim nie spotkałam…
Aż tu nagle rok temu u mojej szwagierki wjechał na stół. Taki pyszny, taki prosty, taki szybki.
Od tego czasu wjeżdża regularnie na mój stół i dopieszcza gości i domowników.
Robi się go w 20 min. A wygląda jakbyś robiła go z pół dnia :) Taki piękny!
Składniki:
- 500 g sera twarogowego z wiaderka
- 150 g masła
- 1/2 szkl cukru pudru
- 1 łyżka kakao
- cukier waniliowy
- herbatniki 36 szt.
- 2 banany ( opcjonalnie)
Wykonanie:
KROK 1: Masło(w temperaturze pokojowej) utrzyj z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
KROK 2: Dodaj ser i miksuj do uzyskania jednolitej masy.
KROK 3: Masę podziel na dwie części, do jednaj dodaj kakao.
KROK 4: na folii aluminiowej ułóż 3 rzędy herbatników ( 3 rzędy x 6 sztuk). Syn się uparł i ułożyliśmy 3 rzędy po 7 szt. i wyszła dziurka w środku chatki – nie wpływa to na smak, nie odbiera również zjawiskowości ciastu :).
KROK 5: Posmaruj herbatniki białą masą.
KROK 6: Połóż kolejną warstwę herbatników.
Krok 7: Posmaruj kakaową masą.
KROK 8: Na środku ułóż banany.
KROK 9: Wsuń ręce pod zewnętrzne rzędy herbatników i złóż stożek – nie martw się, jak Ci się coś rozjedzie poprawisz i efekt będzie ten sam!
To nasza dziurka :) Prawda, że nie psuje efektu?
KROK 10: Polej całość polewą czekoladową.
KROK 11: Jeśli chcesz sprawić przyjemność dziecku pozwól mu posypać ulubionymi dodatkami. Może być posypka, kolorowe kuleczki, płatki migdałów.
KROK 12: Zawiń w folię i odłóż do lodówki na 2-3 h.
I GOTOWE!
SMACZNEGO!
P.S. A jeśli jesteś antyFanem Baby Jagi zrób chatkę i zjedz ją! Nie będzie więcej kusić na pokuszenie niewinnych dzieci ;)
Chatka Baby Jagi gościła już na Twoim stole? Tylko ja się ustrzegłam przez tym hitem PRL? Zżera mnie ciekawość, czy faktycznie wszystkie dzieci PRL-u zajadały się chatką, napisz koniecznie w komentarzu!