Targi Kids’ Time Kielce 2017 to prawie 500 wystawców z 17 krajów. Producenci i dystrybutorzy wszystkiego co związane z dziećmi. Wózki, gadżety, kosmetyki, zabawki, foteliki i cała masa innych okołodzieciowych cudeniek. Udało mi się odwiedzić część stoisk ale już po tym wycinku wiem, że za rok wrócę na co najmniej dwa dni! Portal Zabawkowicz.pl przy okazji targów zorganizował spotkanie KLUBU MAM EKSPERTEK, do którego mam zaszczyt należeć.
Dzięki zorganizowanemu spotkaniu mogłam się sporo dowiedzieć, głównie o bezpieczeństwie dzieci.
Paweł Zawitkowski wraz z marką AVIONAUTprzygotował dla nas bardzo ciekawą prelekcję na temat rozwoju dziecka oraz wpływu pozycji leżenia w foteliku na komfort i bezpieczeństwo dziecka. Powiem Wam, że wiele czytałam na temat przewożenia dzieci, fotelików, opinii o nich ale tym razem Paweł pokazał nam to na przykładzie własnego ciała. Wyjaśnił jak czuje się nasze dziecko w źle dobranym foteliku. Dokładnie wypunktował zagrożenia, które za tym idą. Co ważne poparł to wieloletnim doświadczeniem i fizjoterapeutyczną wiedzą.
Całe spotkanie można by zatytułować: BEZPIECZEŃSTWO DZIECI.
Jakiś czas temu w oczy rzucił mi się filmik: bliźnięta bawią się komodą, rozsuwają szuflady i nagle komoda przewraca się przygniatając jedno dziecko. Dla mnie był to widok wstrząsający. Jasne w każdym domu zdarzają się wypadki. Mam świadomość, że nie jesteśmy w stanie zapewnić 100% bezpieczeństwa naszym dzieciom. Zabawkowicz.pl przygotował ankiety dotyczące właśnie bezpieczeństwa w domu. Ankiety wypełniło blisko 700 osób i okazało się, że niektórzy rodzice nie używają żadnych zabezpieczeń. Żadnych! Nie mają zaślepek w kontaktach, bramek, ochraniaczy na narożnikach, nic!!?
Sorry, ja jestem dość wyluzowaną matką ale to uważam za wielkie zaniedbania rodzicielskie!
Cała gamę zabezpieczeń pokazał nam Pan Kamil, koordynator akcji Bezpieczny Maluch. U mnie w domu potrzebne było tak naprawdę kilka: zaślepki na gniazdka, których używam nadal, zamknięcie do drzwi szafy ( mam szklaną i dzieci uwielbiał walić drzwiami) i ochraniacze na rogi. Okazuje się, że gama zabezpieczeń jest tak bogata, że ja nawet nie miałam pojęcia o istnieniu wielu z nich. Nie mówię tu o jakiś zbędnych gadżetach, a o naprawdę ułatwiających życie użytecznych zabezpieczeniach od firmy Dream Baby. Pan Kamil też omówił użytkowanie fotelików. Bo to nie zawsze cena fotelika ratuje zdrowie i życie, bo każdy nawet najdroższy fotelik może nie spełnić swojego zadania jak nie będzie zapinany właściwie i niedobrany do samochodu! Pokazał nam foteliki marki BeSafe. Nie ukrywam, że jestem właśnie na etapie wyboru fotelika 15+ i jeden z modeli BeSafe poważnie biorę pod uwagę. Rekomendacja Pana Kamila utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto poważnie zastanowić się nad tą marką.
Chciałam Wam tez pokazać dosłownie kilka firm, które wyłowiłam spośród pozostałych, a które uczynią mój portfel mniejszym ;) Tak, rozkochałam się do tego stopnia, że prezenty na wszystkie imprezy do końca roku mam zaplanowane.
Foteliki samochodowe AVIONAUT
Nie jest to marka, którą poznałam na targach. W ich foteliku mój Marcel jeździ już blisko 2 lata. Jedyne co mi w nim nie odpowiadało to zapięcie. Ten jeden malutki, być może subiektywny, minus poprawili. Teraz naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Świetna jakość w dobrej cenie. Jest to fotelik, który polecił nam sprzedawca w dobrym sklepie. Przymierzyliśmy go przed zakupem do auta. To co nas najbardziej zaskoczyło, to fakt, że fotelik po przypięciu pasami ani drgnie! Pozostałe dwa, które przerabialiśmy ruszały się na boki mimo naprawdę porządnego ściskania pasami.
My mamy fotelik GLIDER 9-25 kg
Melissa & Doug
Drewniane zabawki, o których już zdążyłam Wam napisać <TUTAJ>
Wróciłam oczarowana z wielką torbą ich zabawek!
KLOCKI KOOGLO
Z pozoru zwykłe drewniane klocki. Mają jednak bardzo sprytny „myk”, który sprawa, że dzieci mogą wejść na wyżyny kreatywnego budowania. Każdy klocuszek na magnes, dzięki któremu wymyślne konstrukcje nie rozwalają się w nieporadnych małych rączkach.
HAPE
Kolejne drewniane zabawki. Kolejna wysoka jakość i perfekcja każdego drobiazgu. Ja zakochałam się szczególnie w drewnianych kolejkach. Poza tym, że jeżdżą w tył i przód mają urozmaicone tory. Pociąg przejeżdża przez kolorowe cymbałki, wyskakujące małpki itp. Do tego piękne, żywe kolory. Wymarzyłam sobie taką kolejkę na 3 urodziny Marcela.
WADER
Firmę znam od lat. Nie mogłam jednak oprzeć się ich stoisku. Musiałam odwiedzić i zobaczyć ile mają zabawek. Wielu nie znam ( na moje szczęście, nie mam domu z gumy). Nie mogło jednak zabraknąć ich w tym zestawieniu. O jakości ich zabawek niech świadczy fakt, że moi synowie bawią się samochodami po swoich kuzynach. Autka mają kilkanaście lat. Mamy również kilka nowych i nie sposób odróżnić, które są stare!
Baby&Travel
To totalne szaleństwo! Produkty Penny Scallan Design ze sklepu internetowego Baby&Travel to cała piękna i spójna kolekcja . W każdym ze wzorów, a są olśniewające, można skompletować: płaszczyk, kalosze, torby, plecami, kosmetyczki, miseczki itd. Torby podróżne dla chłopaków kuszą mnie przeogromnie.
A ich pastelowa seria sprawiła, że zachciało mi się córki ;)
TRUNKI
Obok tych walizek nie sposób przejść obojętnie. Wierzcie mi, że już od dwóch lat wykazuję się ogromna asertywnością nie klikając KUP przy tej walizce żyrafce!
TULOKO


Bezpieczny stolik – rewelacyjne rozwiązania na podróże z dzieckiem.
Angre
I ich foteliki rowerowe. Świetne! Poza fotelikami, które naprawdę zwróciły moja uwagę, spodobało mi się bardzo turystyczne nosidło.
Baby Hana
Uchwyty na szczoteczki Flipper dla dzieci z przyssawką na ścianę – fajny gadżet, który chroni szczoteczkę przez zabrudzeniem i wprowadza ład w łazience. Jest też wersja dla dorosłych i dla mnie HIT- uchwyt na maszynkę do golenia. Można zabrać w nich szczoteczki w podróż i przyczepić w hotelowej łazience.
SLIPPERS FAMILY
Z widzenia znałam, jednak nigdy nie miałam okazji obejrzeć ich na żywo. Fajne, leciutkie i naprawdę oryginalne. O ile wcześniej wydawały mi się dziwne, na żywo zrobiły na mnie wielkie wrażenie i są zdecydowanie w moim stylu!

TREFL
Firma znana zapewne każdemu. Może przeszłabym obok ale seria, którą wypuścił TREFL godna jest uwagi. FUN for everyone to cała gama produktów , którą wyróżnia zabawa w szyfrowanie ucząca dzieci alfabetu brajla oraz filmy z instrukcją w języku migowym. BRAWO TREFL!
FUNIVERSITY
Masa eksperymentów do samodzielnego wykonania w domu. My mamy, a w zasadzie mieliśmy trzy. Mnóstwo zabawy i nauki, zarówno dla dzieciaków jak i dla dorosłych. Dodatkowo firma organizuje warsztaty. Rozważam tę opcję na Kornela urodzinach.
KAPITAN NAUKA
Owszem, znałam ze słyszenia i innych blogów ale dopiero na targach przyjrzałam się im z bliska. Byłabym w stanie zostawić u nich worek kasy! PISZĘ I ZMAZUJĘ LITERY Kornel piłuje każdego dnia!
ARTYK
Wielki plus za sprzęty i akcesoria kuchenne nieociekające różem. Jako matka dwóch chłopców mam z tym problem ;)
Ubolewam, że nie udało się odwiedzić wszystkich stoisk. Z odwiedzonych wybrałam te, które pobudziły moje matczyne serducho do szybszego bicia. Mam nadzieję, że i Wam moje subiektywne wyroby przypadną do gustu.